W dniu 09 listopada 2013 odbył się w Pruszkowie Puchar Polski „MAZOVIA KARATE CUP”. To prestiżowy turniej w kumite drużynowym, w którym w tym roku wystartowało 20 drużyn z całej Polski. Rozgrywki prowadzone były w trzech kategoriach wiekowych. Klub Karate 44 wystawił w tym roku 3 drużyny, po jednej w juniorach młodszych, juniorach i seniorach.
Nasz klub reprezentowali
Juniorzy młodsi
- Moszczyński Patryk (na co dzień ćwiczący w klubie Karate Shotokan KACHI )
- Rożej Damian
- Wójcik Michał
Juniorzy
- Ałaszewski Marcin
- Bykowski Jakub
- Ochocki Kamil
- Petrusiewicz Piotr
Seniorzy
- Pruski Mariusz
- Olczyk Michał
- Sobociński Adam
Zawody te rozgrywane są w nietypowy sposób. W fazie grupowej drużyny walczą w systemie „każdy z każdym” i gromadzą punkty zdobywane podczas wszystkich walk przez wszystkich zawodników. To zmusza walczących do aktywności. Następnie rozgrywane są boje o złoty i brązowy medal między drużynami które zdobyły największą liczbę punktów. Drużyna seniorów zdobyła w sumie po 4 pojedynkach 16 pkt co w tym roku nie wystarczyło by walczyć o medal. Wspaniale zaprezentowały się za to nasze drużyny juniorów i juniorów młodszych. Najmłodsi w 3 pojedynkach zdobyli 32 pkt, zajmując drugie miejsce w grupie i zachowując prawo walki o pierwsze miejsce w finale. Najlepiej w tej drużynie zaprezentował się Patryk Moszczyński, na co dzień ćwiczący w Klubie Karate Shotokan KACHI pod okiem sensei Janusza Pieczki, w fazie grupowej zdobył w sumie aż 20pkt. Swoje walki bez straty punktu wygrywał Damian Rożej. Dobrze zaprezentował się również najmniej doświadczony Michał Wójcik również dokładając punkty techniczne do wyniku drużyny. Bardzo emocjonujący był finał, w którym widzieliśmy zarówno waza-ri jak i kary za nieprzepisowe uderzenia. Ostatecznie drużyna wygrała zdobywając Puchar Polski. Juniorzy w 5 pojedynkach zdobyli w sumie 52 pkt wyprzedzając KKT Gdynia zaledwie o 2pkt i właśnie z tą drużyną mieli zmierzyć się w walce o Puchar. W bezpośrednim pojedynku wygraliśmy z Gdynią 16 do 12, więc w finał zapowiadał się emocjonująco. W fazie grupowej wszyscy zawodnicy zdobywali punkty techniczne bardzo dojrzale prowadząc swoje walki. W finale zaryzykowaliśmy zmieniając ustawienie drużyny. Pierwszy walczył Ałaszewski, drugi Bykowski, trzeci Petrusiewicz. Zadaniem dwóch pierwszych było zdobyć taką przewagę punktową aby w ostatnim pojedynku mieć pełen komfort walki. Marcin zdobył 8 pkt, Kuba 4 pkt, co pozwoliło Piotrkowi wyjść z najgroźniejszym przeciwnikiem z dużą przewagą. Mimo przegranego ostatniego boju nasza drużyna wygrała cały mecz i zdobyła Puchar Polski.